Bushseria. Pieczenie na kamieniu

Do gotowania lubię wykorzystywać kamienie. Na różne sposoby. Dzisiaj przedstawię Wam, jak upiec na płaskim kamieniu podpłomyki. Zresztą kamienie zawsze mnie fascynowały i podczas pieszych wędrówek zawsze jakiś ciekawy kamień przyniosę. Każdy z nas wie, że kamień powoli, równomiernie nagrzewa się i bardzo długo magazynuje i utrzymuje wysoką temperaturę. Dlatego w moim szałasie jest palenisko ogrodzone sporymi kamieniami. W nocy cudownie oddają ciepło, a ja nie muszę się budzić w nocy i dokładać do ogniska. Takie rozgrzane kamienie wykorzystywane są także do gotowania wody/ zupy, prażenia i nagrzewania pomieszczeń. Pieczenie na kamieniu ułatwia pochłanianie wilgoci z pieczonego ciasta. To gwarantuje, że podpłomyk będzie idealnie zarumieniony i odpowiednio kruchy. Minusem pieczenia na kamieniu jest dość długie nagrzewanie kamienia, jednak w przypadku pieczenia większej ilości to nam nie przeszkadza. Ogromnym plusem pieczenia na kamieniu jest to, że łatwiej nam kontrolować pieczenie - mniej przypaleń. Poza tym jak już nagrzejemy taki kamień, możemy na nim upiec również jabłka, mięso czy chleb.

Ale zacznijmy od początku. Aby zacząć piec na kamieniu trzeba zaopatrzyć się w kamień. Najlepiej pozyskać go z pola. Nie z rzeki, potoku czy bagna. Takie kamienie są mokre i pękają gdy się nagrzewają. Bardzo często „wybuchają”. Odradzam takie eksperymenty. U mnie, przy większości pól, są sterty kamieni, które właściciele wybierają z pól po żniwach. I wierzcie mi, zawsze znajdzie się tam fajny, przynajmniej z jednej strony płaski kamień. Gdy znajdziemy odpowiednie kamienie, przystępujemy do działania.

Kamień na pieczenie podpłomyków nagrzewa się około 1h. Opieramy go na dwóch większych kamieniach i pod nim palimy/ utrzymujemy żar. Podczas, gdy płaski kamień się nagrzewa, ja przygotowuję ciasto na podpłomyki.

PODPŁOMYKI

1 szklanka mąki pszennej, ½ szklanki mąki żytniej, sól, woda.

[ do ciasta bardzo często dodaję różne ziarna: słonecznika, dyni, czarnuszki, gryki, rdestu ostrogorzkiego, lebiody, pokrzywy, babki… ]

Wszystkie składniki mieszamy i ugniatamy ciasto. Ciasto powinno być gładkie i odchodzić od ręki. Podczas zagniatania ciasta najlepiej wodę dodawać stopniowo. Ciasto odstawiamy na 20 minut. Niech odpocznie. Po 20 minutach, przegniatamy je, formujemy placuszki i kładziemy na rozgrzany kamień. Podpłomyki pieką się około 8 minut. Pamiętajmy by je od czasu do czasu przekręcać. Takie upieczone podpłomyki wspaniale smakują z konfiturą.