Zaburzenia snu leczone wg tradycyjnej polskiej medycynie ludowej
Człowiek wg. statystyk przesypia 1/3 swojego życia, są to bardzo ważne chwile dla organizmu. Gdy śpimy nasz organizm odpoczywa, regeneruje się, zwłaszcza układ nerwowy. Po każdej pracy umysłowej czy fizycznej dla pełnego wypoczynku jest potrzebny sen. Sen odpowiednio długi i głęboki. Jest on niezbędny, ponieważ umożliwia regenerację produktów przemiany materii. Nasza potrzeba snu zmienia się wraz z wiekiem, rodzajem pracy, kondycją ciała itd. Statystycznie człowiek potrzebuje od 6 do 7 godzin snu dziennie. Oczywiście mowa o śnie rozumianym w kontekście jego długości i głębokości. Z powodu braku dobrej jakości snu, nasze ciało i mózg nie mogą odpocząć, zregenerować się, co powoduje osłabienie układu immunologicznego, spadek odporności organizmu oraz spadek kondycji fizycznej i umysłowej.
Kiedy możemy mówić o zaburzeniach snu ? Jeśli nie potrafimy usnąć, niezależnie od tego, jak bardzo jesteśmy zmęczeni lub bardzo często budzimy się w nocy i mamy problem z ponownym zaśnięciem, to mamy do czynienia z bezsennością. Jeżeli zdarzy nam się to raz na jakiś czas przed ważnym wydarzeniem np. egzaminem na studiach czy wystąpieniem publicznym, to nie musimy się martwić. Po prostu tak reagujemy na ważne dla nas, emocjonujące wydarzenia. Jednak, jeżeli zdarza się to często, wręcz codziennie to już śmiało możemy wnioskować, że mamy zaburzenia snu, potocznie nazywanych bezsennością.
Przyczyny zaburzenia snu, bezsenności. Na pierwszym miejscu wymieniam zawsze podłoże psychologiczne: stres, zmartwienia, lęki. Na drugim miejscu jest źle prowadzona dieta w tym jedzenie przed snem dużych posiłków oraz picie napojów z kofeiną, teiną lub innymi stymulantami. Oczywiście bezsenność powodują różne schorzenia, bóle, dźwięki podprogowe i inne czynniki zewnętrzne.
Jeżeli nasza bezsenność spowodowana jest chorobą, bólami to należy je wyleczyć. Jeżeli boli ząb – leczymy. Jeżeli mamy bóle żołądka – leczymy. Podobnie z czynnikami zewnętrznymi. Staramy się je wyeliminować. W sypialni nie powinno być zaduchu, urządzeń elektrycznych wydających dźwięki podprogowe, migających światełek, diod, a jeżeli w okno świeci nam latarnia uliczna to w oknach montujemy porządne żaluzje. Te przyczyny są najmniej kłopotliwe i można szybko im zaradzić.
Inaczej jest z naszymi przyzwyczajeniami. Wiele osób nie je cały dzień a na noc się objada. Ostatni posiłek powinniśmy zjeść nie później niż 2-3 godziny przed zaśnięciem. Po zjedzeniu czegokolwiek organizm uruchamia proces trawienny. Jeżeli zjemy dużo węglowodanów na początku ogarnie nas senność a potem będzie skok energii. Dlatego kolacja powinna być lekkostrawna i najlepiej bez węglowodanów. Tak samo jest z napojami. Kawę i napoje energetyzujące naturalnie pobudzają organizm. Duża ilość tych używek w ciągu dnia również przekłada się na jakość naszego snu, dlatego starajmy się je ograniczyć do niezbędnego minimum. Uważa się, że nie można pić kawy na pięć godzin przed planowanym pójściem spać[1].
Dobroczynne działanie natury znane jest od tysiącleci. Moc ukrytą w roślinach potrafiły wykorzystywać jeszcze nasze prababcie, ale wraz z rozwojem farmacji zainteresowanie ziołami nieco osłabło. Zwrot ku naturze, rosnąca popularność medycyny naturalnej w ostatnich latach cieszy moje serducho. Więc jakie zioła na kłopoty z zasypianiem i lepszy sen? W medycynie klasztornej zalecane są następujące mieszanki ziołowe do użytku wewnętrznego:
Mieszanka ziołowa na bezsenność wg. o. Klimuszko[2]
Mieszamy w równych częściach: liść melisy, ziele macierzanki, ziele nostrzyka, ziele serdecznika, korzeń kozłka, szyszki chmielu, ziele dziurawca, ziele bylicy pospolitej, kwiat wrzosu, kwiat pierwiosnka, kwiat bzu czarnego. Łyżkę ziół zalewamy szklanką wrzącej wody, odstawiamy na 3 godziny. Pijemy 3 razy dziennie po pół szklanki, 20 minut przed jedzeniem.
Mieszanka ziołowa na bezsenność wg. O. Sroki[3]
Mieszamy po 100,0 owoc dzikiej róży, koszyczek rumianku pospolitego, kwiatu przelotu, ziele dziurawca, ziele cykorii podróżnik, korzeń arcydzięgla, po 50,0 liść wrzosu, liść marzanki i 20,0 szyszki chmielu. Łyżeczkę ziół zalewamy szklanką wrzącej wody, parzymy pod przykryciem 20 minut. Pijemy gorący napar przed snem.
W różnych częściach bierzemy korzeń kozłka lekarskiego, szyszki chmielu. Codziennie przed snem pijemy odwar z jednej łyżki mieszanki.
Moja babcia zawsze polecała na bezsenność spowodowaną przemęczeniem czy stresem, ziołową i gorącą kąpiel. Za sprawą leczniczego działania ciepłej wody można zniwelować zarówno psychiczne, jak i fizyczne napięcia. Bardzo silnie uspokajająco działają szyszki chmielu. Bierzemy pół kilo surowca na 10l wody. Taką kąpiel najlepiej wziąć przed snem. Chmielowa kąpiel rozpręża mięśnie, uspokaja i działa nasennie. Jeżeli zapach chmielu nam nie odpowiada, to możemy go zastąpić igliwiem sosnowym lub świerkowym. Państwo Mehr zalecają również kąpiele w liściach lub kwiatach lipy oraz sianie. Takie kąpiele zalecał też Witold Poprzęcki. Uważał, że picie naparów czy odwarów to za mało w walce z bezsennością. Kąpiele nie powinny trwać dłużej niż 20 minut.
Należy pamiętać, że zioła wspomagają naszą walkę z bezsennością. Gdy cierpimy na bezsenność to znaczy, że życie jakie do tej pory prowadziliśmy należy zmienić. Zioła nie wykonają za nas tej pracy.
Trzeba znaleźć przyczynę naszej dolegliwości i ją wyeliminować. Na pewno nie będzie to łatwe, ale konieczne. Jeżeli nie jesteśmy sami sobie pomóc, polecam podzielić się problemem z przyjacielem, rodzicem, lekarzem lub psychologiem. Należy pamiętać, że nie jesteśmy sami na tym Świecie. Zdrówka !
[1] Mohr U, Mohr M.: O czym wiedziały nasze babcie. Klub dla Ciebie, Warszawa 2001, s. 234-238
[2] Wawrzyniak E.: Leczenie ziołami. Kompendium fitoterapii. Instytut Wydawniczy Związków Zawodowych, Warszawa 1992, s. 266
[3] Jw. s. 266
[4] Jw. s. 267
