Tradycyjna polska medycyna i zaburzenia snu współczesnego człowieka

Sen. Bardzo często sen traktujemy po macoszemu. Towarzyszą nam słowa: odeśpię później, nie mam czasu na sen, wyśpię się na zapas... Zapominamy, że gdy śpimy nasz organizm odpoczywa, regeneruje się, zwłaszcza układ nerwowy. Po każdej pracy umysłowej czy fizycznej dla pełnego wypoczynku jest nam potrzebny sen. I to nie byle jaki sen. To musi być sen odpowiednio długi i głęboki, ponieważ umożliwia on regenerację produktów przemiany materii. Nasza potrzeba snu zmienia się wraz z wiekiem, rodzajem pracy, kondycją ciała itd. Statystycznie człowiek potrzebuje od 6 do 7 godzin snu dziennie. Oczywiście mowa o śnie rozumianym w kontekście jego długości i głębokości. Z powodu braku dobrej jakości snu, nasze ciało i mózg nie mogą odpocząć, zregenerować się, co powoduje osłabienie układu immunologicznego, spadek odporności organizmu oraz spadek kondycji fizycznej i umysłowej.

Gdy dotyka nas niemoc senna możemy wykorzystać moc ukrytą w roślinach. Potrafiły ją wykorzystywać jeszcze nasze prababcie, ale wraz z rozwojem farmacji zainteresowanie ziołami nieco osłabło. Zwrot ku naturze, rosnąca popularność medycyny naturalnej w ostatnich latach cieszy moje serducho.

Jakie zioła na kłopoty z zasypianiem i lepszy sen Wam polecam?

Ludowa mieszanka ziołowa na bezsenność

W różnych częściach bierzemy korzeń kozłka lekarskiego, szyszki chmielu. Codziennie przed snem pijemy odwar z jednej łyżki mieszanki.

Moja babcia zawsze polecała na bezsenność spowodowaną przemęczeniem czy stresem, ziołową i gorącą kąpiel. Za sprawą leczniczego działania ciepłej wody można zniwelować zarówno psychiczne, jak i fizyczne napięcia. Bardzo silnie uspokajająco działają szyszki chmielu. Bierzemy pół kilo surowca na 10l wody. Taką kąpiel najlepiej wziąć przed snem. Chmielowa kąpiel rozpręża mięśnie, uspokaja i działa nasennie. Jeżeli zapach chmielu nam nie odpowiada, to możemy go zastąpić igliwiem sosnowym lub świerkowym.

Państwo Mehr zalecają również kąpiele w liściach lub kwiatach lipy oraz sianie. Takie kąpiele zalecał też Witold Poprzęcki. Uważał, że picie naparów czy odwarów to za mało w walce z bezsennością. Kąpiele nie powinny trwać dłużej niż 20 minut.

Należy pamiętać, że zioła wspomagają naszą walkę z bezsennością, ale nie wyleczą i nie uporządkują za nas naszego stylu życia. Aby wyleczyć się z bezsenności powinniśmy przyjrzeć się sobie, swojemu otoczeniu i wyeliminować szkodliwe dla nas przyzwyczajenia czy stresory. Bardzo często niezbędna jest pomoc psychologa. Nie bójmy się jej. Należy pamiętać, że nie jesteśmy sami na tym Świecie i pomoc można uzyskać od przyjaciela, najbliższej rodziny. Zdrówka !

Mohr U, Mohr M.: O czym wiedziały nasze babcie. Klub dla Ciebie, Warszawa 2001, Wawrzyniak E.: Leczenie ziołami. Kompendium fitoterapii. Instytut Wydawniczy Związków Zawodowych, Warszawa 1992,

Czasopismo: Żyj Naturalnie