Bushseria. Piec chlebowy z gliny

Do tej pory budowałam piece nie przenośne. Ale coraz więcej osób chce nauczyć się budować taki piec chlebowy, kopułkowy z gliny i wstawić do ogrodu lub na działkę. Po przedstawieniu mojej wizji Kochanemu Tacie wykombinowaliśmy i są ! Piece kopułkowe przenośne na platformach. Po ostatnich warsztatach piece powędrowały (całe i zdrowe) na Lubelszczyznę, Śląsk, Mazowsze i do Łodzi, Pomorze, Bieszczady.

Materiał jaki potrzebujemy do jego zbudowania, to przede wszystkim glina ( nie koniecznie dobrej jakości), słoma/ siano/ igliwie, giętkie gałęzie, platforma na której go zbudujemy. Drzwiczki – może być to szeroka deska, plaster drzewa.

Szkielet pieca pleciemy z giętkich gałęzi wierzby albo leszczyny. Gałęzie nie mogą być cienkie, ponieważ wtedy nie udźwigną ciężaru gliny ze słomą. Najpierw formujemy kopułę wbijając w ziemię gałęzie - szkielet do wyplatania. Na tym etapie określamy wysokość, szerokość i długość pieca. Następnie formujemy z gałęzi kopułę przeplatając przez wbite w ziemię grubsze gałęzie. Staramy się wypleść kopułę gęsto. Wtedy będziemy mieli pewność, że glina nie „przeleci” przez gałęzie. Pamiętajmy zostawić nie przeplecione dwa otwory: wejście do pieca i dziurę kominową.

Glinę najlepiej sobie wykopać z jakiejś glinianki. Wiem, wiem glinianki nie rosną na drzewach, ale warto poszukać, koło zbiorników wodnych, ja pozyskuję glinę z babrzyska dzików. Glina powinna być w miarę czysta, bez kamieni, iłów i innych śmieci. W zależności od rodzaju gliny trzeba dodać pisaku lub zmielonego szamotu aby uzyskała ona właśnie szamotowy charakter. Za nim przystąpimy do lepienia kopuły, glinę należy wcześniej przygotować. Najlepiej na jakiejś płachcie czy w wiadrze. Należy ją odpowiednio zwilżyć i pougniatać jak kapustę w beczce, nogami do uzyskania plastycznej masy bez grudek. Do takiej masy dodajemy sieczkę/ słomę/ igliwie i przystępujemy do lepienia kopuły. Nakładamy glinę na wyplot: raz z zewnątrz raz od

wewnątrz. Kopuła powinna mieć grubość ok 8-15 centymetrów aby dobrze kumulowała ciepło. Pamiętajmy o otworze – kominie- z drugiej strony, czyli naprzeciw drzwiczek. Zbudowana kopuła powinna sobie spokojnie dosychać, osłonięta od deszczu, przez miesiąc. Ja przekonałam się, że piec można od razu wypalić. Oczywiście nie uda się go wypalić na całej grubości i zewnętrzna warstwa będzie tylko sucha i uwaga ! : podatna na rozmiękanie. Więc polecam przykrywać piec na czas nie pogody. Podczas wypalania a później pieczenia w nim, kopuła może pękać i jest to

normalne. W takim przypadku po prostu powstałe pęknięcia zalepiamy gliną bez słomy/ sieczki. Wypalanie pieca trwa do momentu, aż z zewnątrz kopuła będzie sucha i gorąca. W przybliżeniu to jakieś 4-5 godzin.

Piec nagrzewa się bardzo szybko, po pół godzinie już ma ok 200 stopni przy niewielkim nakładzie drewna. Zwykle wystarczy kilkanaście szczapek lub wiaderko szyszek. Jak rozpoznać, że piec jest nagrzany ? Wystarczy dotknąć pieca z zewnątrz. Jak jest gorący tzn. że jest wystarczająco nagrzany. Nagrzany piec oczyszczamy z popiołów i żaru. Możemy przystąpić do pieczenia.

Link do filmu: https://youtu.be/CZMCyaZHt5I