top of page

Litera prawa: o losie psów i koni w lesie słów kilka


Pies w lesie nie ma łatwo. Według przepisów polskiego prawa nie może być tam puszczany luzem. Mówi o tym wprost Ustawa o Lasach z dnia 28 września 1991 r. (Dz. U. 91.101.444), art. 30 ust. 13: „W lasach zabrania się: (…) puszczania psów luzem”. Za puszczenie psa bez smyczy w lesie grozi mandat, ponieważ według kodeksu jest to  wykroczenie: „Kto w lesie puszcza luzem psa, poza czynnościami związanymi z polowaniem, podlega karze grzywny albo karze nagany”. Nie ma tu najmniejszego znaczenia, czy pies jest grzeczny, dobrze wychowany czy posłuszny. Las jest pełen nowych kuszących zapachów i nawet ten osobnik, który w domu jest typowym kanapowcem, w lesie może poczuć instynkt łowcy. Wtedy nie pomogą wołania, pies będzie gonił swoją ofiarę do utraty sił. Zakaz puszczania psów ma więc na celu ochronę życia zwierząt leśnych, nie tylko tych łownych.  Co więcej, do niektórych lasów pies po prostu nie ma wstępu. Zazwyczaj chodzi tutaj o parki narodowe, które regulują takie kwestie w swoim własnym zakresie – przed wyjazdem warto zapoznać się z ich regulaminem, aby potem nie dostać mandatu.

A co z lasami prywatnymi? Ustawa nie przyznaje ulg w tym zakresie właścicielom lasów. A zatem wykroczenia dopuszcza się także właściciel lasu, który w swoim lesie puszcza psa!!! Uzasadnieniem takiego działania może być fakt, iż właściciel lasu nie jest właścicielem zwierząt leśnych (wg Prawa łowieckiego art.2: „Zwierzęta łowne stanowią własność Skarbu Państwa”). Jeśli właściciel psa wypuszcza go na noc do lasu, aby „sam się pożywił” odpowiada za przestępstwo z art. 53 pkt. 6 Prawa łowieckiego: „Kto: (…) nie będąc uprawnionym do polowania wchodzi w posiadanie zwierzyny – podlega karze pozbawienia wolności do lat 5”.

Popatrzmy jednak na całą sprawę z innej strony. Na czworonoga w lesie czekają rozmaite zagrożenia. Jednym z tych zagrożeń jest człowiek, czasem nawet uzbrojony w broń palną. Z drugiej strony psy mogą wpaść w sidła i pułapki na zwierzynę zastawiane przez kłusowników. Warto pamiętać również m.in. o szczepionkach przeciw wściekliźnie. Są one zostawiane dla lisów, jednak pies nierzadko również się nimi zainteresuje – mogą mu poważnie zaszkodzić. Zazwyczaj są wystawiane komunikaty o rozrzuceniu szczepionek, jednakże czasami możemy ich nie zauważyć. Ogromnym zagrożeniem jest dla psa także atak dzikiego zwierzęcia, samicy dzika (lochy) z młodymi (warchlakami), która nie zawaha się w obronie potomstwa poturbować czworonoga. Warto wiec zastanowić się, czy warto ryzykować?


Zastanówmy się jeszcze przez chwilę jak sprawa ma się z koniem w lesie. Ustawa o lasach art. 29 ust. 1a: „Jazda konna w lesie dopuszczalna jest tylko drogami leśnymi wyznaczonymi przez nadleśniczego”. Co bowiem oznacza termin „droga leśna”? Zgodnie z treścią art. 6 ust. 1 pkt 8) ustawy o lasach drogi leśne, to „drogi położone w lasach niebędące drogami publicznymi w rozumieniu przepisów o drogach publicznych”. Po lesie jeździć więc można tylko drogami leśnymi wyznaczonymi przez nadleśniczego, a to znaczy również, że niedopuszczalna jest jazda poza nimi, czyli np. między drzewami. Oczywiście właściciel lasu po swoim terenie może jeździć, gdzie mu się podoba. A jak to jest z jazdą po pozostałych lasach? Właściciel, jeżeli jest nim osoba prywatna, może zakazać jakiegokolwiek wstępu na swój grunt. Podsumowując poruszać się konno możemy po: drogach publicznych w lesie, drogach wyznaczonych przez nadleśniczego, drogach oznaczonych drogowskazem dopuszczającym ruch konny po tej drodze.

Jak widać sprawa zwierząt w lesie wcale nie jest łatwa i jednoznaczna w interpretacji. Ważne, by przestrzegając prawa, dbać przede wszystkim o dobro i bezpieczeństwo nasze i naszych czworonożnych podopiecznych.


Autorka: Karina Rudzka

Link do funpage Zielarski kącik Kari: https://web.facebook.com/ZielarskikacikKari/

תגובות


Wyróżnione posty
Ostatnie posty
Archiwum
Wyszukaj wg tagów
Podążaj za nami
  • Facebook Basic Square
  • Twitter Basic Square
  • Google+ Basic Square
bottom of page